Dziennik agikz
Idąc za ciosem z prądem kupiliśmy lampy elewacyjne. Żadna rewelacja, ale były:
a) czarne bez patyny
b) tanie
c) dostępne w podręcznej hurtowni Elektrorygiel
d) w dwóch wersjach - z czujnikiem ruchu i bez
http://ecx.images-amazon.com/images/I/41eOJkcqK1L._SL500_AA280_.jpg" rel="external nofollow">http://ecx.images-amazon.com/images/I/41eOJkcqK1L._SL500_AA280_.jpg
Po półtora tygodnia codziennych wizyt i telefonów odetkało się biurokratyczno-proceduralne zaparcie dwóch jakże nowoczesnych i proklienckich instytucji Nordea i Millenium i kredyt na naszym sprzedanym mieszkaniu został wreszcie spłacony... kurs w tzw międzyczasie, kiedy owe instytucje zabawiały się naszą kasą wzrósł, ale cóż, tylko spokój nas uratuje....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia