Poniedziałek 26 stycznia.

Rozładowany przez Arka z kierowcą transport płytek podłogowych. Swoją drogą to takie Ibero mogłoby sobie kupić auto z windą

Wkroczyli panowie od g-k. W kilku pierwszych, sprawnych ruchach przewiercili przewód od czujki i mieliśmy pierwszą próbę czasu dotarcia brygady interwencyjnej Solidu Po chwili przewiercili jeszcze jeden przewód, ale już bez takich spektakularnych skutków

Wtorek 27 stycznia.

Kierbud był sprawdzać pracę ocieplaczy.

Kartoniarze kontynuują działalność, już bez skutków ubocznych. Oto efekty:

http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=23630529&filename=img_2717.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/thumbs/23630529_img_2717.jpg http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=23630525&filename=img_2713.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/thumbs/23630525_img_2713.jpg http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=23630535&filename=img_2719.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/thumbs/23630535_img_2719.jpg http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=23630532&filename=img_2718.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/614321/thumbs/23630532_img_2718.jpg

Ja nadal zagrypiona Antybiotyk wielki jak pół pizzy...Dziecko wróciło do szkoły chociaż.

Dzwonili z Ibero, że są już Versalles do odbioru. I bardzo dobrze, bo dzwonił płytkarz, że musi wejść w następny poniedziałek, to zacznie od dolnej łazienki, bo jeszcze przed nim mieliśmy zdążyć z gładziami