Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    217
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    649

Początek


alfreda

455 wyświetleń

Ale żeby nie było ,że u mnie, tak cacy idzie, to.....

 

 


Przygotowania trwją. Czasmi wydaje mi się , że synchronizowanie tych wszyskich prac,ekip i etapów , przekracza moje możliwości. Coś zaczyna ściskać w dołku,odmawiam jadła i picia. Pozostaje mi tylko MARTWIĆ SIĘ.....

 


JEDYNYM ELEMENTEM STABILIZUJĄCYM MÓJ STAN PSYCHICZNY JEST NASZ WYKONAWCA!! ( Ten co nam chałupę postawił!!!)

 


Dla Niego nigdy nie ma zadnego problemu!Ciągle uśmiechnięty, podpowiadający różne alternatywne rozwiązania(czyt. tańsze), dysponujący niezliczonymi kontaktami. :) :) W razie jakichkolwiek wątpliwości ..łaps za telefon i ściąga Boguducha winnych ludzików na budowę!-Chociażby dla samej konsultacji. Materiały również!

 


Musieli się z nim ( a nie z nami, lub my z nimi ) użerać, jak coś na czas nie przywędrowało!! I to badzo miłe było...A że liczyli się z Nim bardziej niż z nami ,wszystko trafiało na czas!!!

 


Myśmy osobiście NIGDY nie doświadczyli Jego gniewu, złości i tym podobnych zachowań.

 

 


I teraz też stanął na wysokości ...

 


Po pozytywnych negocjacjach z hydraulikiem, po chwilach uniesień i samozadowoleniu, przyszedł czas na ..razy otrzeźwiające!

 


W postaci niewinnego telefoniku od "drzwiarzy" -tych zewnętrznych..

 


Telefon odebrał mój prywatny, osobisty,spolegliwy mąż, a moim uchom dały się słyszeć strzępki rozmowy.-Tak...Rozumiem...oczywiście....mrozy....ja rozumiem..oczywiście..no tak...kiedy...aha...No to dowidzenia...-A mi ciśnienie rośnie. Nieświadoma szczegułów , przeczuwałam jakieś komplikacje...

 


- No co? Z czym problem?-pytam bardzo zaczepnie, bo nerwy z wodzy się wyrwały i galopowały po moich trzewiach -Drzwi się spóźnią, będą ok.27.02. Fabryka z powodu temp. produkcję wstrzymała-całkiem spokojnie , mój mężulek, dzieli się otrzymaną informacją!

 


-Ażesz..Ty....( potok, słowotok, niecenzuralnych słów, inwektywy różne i takie tam... opinie, raczej NIEPRZYCHYLNE!! ) To MOJA reakcja na wieści!.Opóźnienie 3 tyg. ,może zburzyć, tak misternie budowany harmonogram prac.Przecież każdy ma jakieś tam zobowiązania, zlecenia..

 


Tym bardziej zależało mi na dotrzymaniu wszystkich umów, bo udało się nam wynegocjować stawki,pozwalające na zaoszczędzeniu kapitału, w czasie budowy jest to "towar" deficytowy i każdy grosz ważny..Przynajmniej dla mnie!

 


Mężulek widział co się ze mną dzieję i nawet nie próbował ingrerować w moje zachowanie.

 


Gdy tylko trochę "pary" ze mnie uszło , telefonik brzęczeniem oznajmił kolejną rozmowę.Ze względu na mój "stan" on był odebrał, lecz po chwili słyszę-To ja dam żonę, ona lepiej pamięta....Dostałam w łapsko słuchawkę, w której było słychać Pana od drzwi. Miał mi do przekazania informację, że kolor który wybraliśmy, jest dostępny tylko w opcji drzwi dębowych, więc albo wybieramy inny kolorek albo dopłatka....bagatela ok.2 000 PLN.

 


No..Tego mi było trzeba...Galopada emocji, nerwów ruszyła pełną parą!!

 


Biedny ten Pan co to musiał słuchać Mój mąż natomiast, słysząc moje pieniactwo ,udał się do WC.( zawsze tak robi, u rodziców, teściów, znajomych, jak gęstnieje atmosfera, to Ten ,dyplomatycznie chybcikiem do WC.Skubaniec jeden)

 


Moja rozmowa zakończyla się...niczym! Niestety!!

 


Ale najbardziej zdenerwowało mnie to , że moje drzwi zewnętrzne pt. GDYNIA(Porta) produkowane są w...Suwłkach!!A mieszkamy w odległości 4km. od głównej siedziby firmy, która nie prowadzi sprzedaży bezpośredniej!!A poza tym, zamówienie składaliśmy 27.12.05 a oni 24.01 pytają o kolor?!!! Normalnie przedszkole!!

 


Chodzilam całe popołudnie naładowana jak kreskówka dynamitem!!!!

 


Dopiero telefon do naszego wykonawcy rozgonił chmurzska...-A drzwi?? Eee. nie ma problemu...coś poradzimy...Jak będą okna ,dać znać i nie przejmować się głupotami...naprwdę to nie jest żaden problem...

 


I jak takiemu Gościowi laurek nie wystawiać????

 

 


Acha. Elektryka cosik nie możemy dograć I tym też się martwię( Wogóle wyglądam jak jedno, wielkie zmartwienie )

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...