Dziennik agikz
Spieszę donieść, że mamy kuchnię Bez blatów, bo montazyści Ikea łączą je na jakieś metalowe badziewskie listwy a ja chcę bez i muszę szukać stolarza. W związku z tym nie ma zlewu, bo nakłada się go na blat. I nadal nie ma płyty indukcyjnej. Ale i tak bardzo nam się podoba. I pasuje do drzwi i schodów
Aaaa, zdjęcia będą dopiero jutro, bo jak wygarnęłam te tony tektury i styropianu z opakowań, to juz nie miałam siły. I wychodzi na to, ze do trzech razy sztuka, bo to moja trzecia kuchnia z Ikea i pierwszy raz niczego nie brakowało i nie było problemów przy montażu.
Mamy też narożnik Trivio. Ale stoi zafoliowany bo w weekend salon się będzie malował.
Poza tym przerzuciłam kilkadziesiąt kolejnych taczek humusu i zaczęłam przeprowadzać roślinki ze starego ogrodu. Przesadziłam hortensje Anabelle i Grandiflora oraz Tardiva. A także clematisa Flamingo i wsadziłam jednego rododendrona. Przydałoby się jeszcze duużo hortensji i rododendronów :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia