Dziennik agikz
Przydałby mi się ślub. Tzn mam męża, szczęśliwie od 11 już lat z okładem, ale przydałyby mi się ślubne prezenty Bo tak coraz częściej dostrzegam, że w naszym domku, nie do końca wykończonym, brakuje życia w postaci drobiazgów tworzących nastrój, a ponadto wiele sprzętów domowych już wymaga wymiany Wizytująca nowy dom rodzina ogranicza się do symbolicznych świeczek i paprotek, więc może ślub....
Marzy mi się stylowy chlebak:
http://1.1.1.1/bmi/www.stylowazastawa.pl/products/mini_karta/1253698668_DMGS2604_cr.jpg
albo
http://1.1.1.5/bmi/www.rossi.pl/thumbnails_400/th_400_4307.jpg
lub
http://1.1.1.3/bmi/www.rossi.pl/thumbnails_400/th_400_4319.jpg
taki kształt chyba praktyczniejszy?
http://www.go2prezent.pl/data/gfx/pictures/large/5/4/2345_2.jpg
Do tego jeszcze kilka drobiazgów do kompletu:
http://www.go2prezent.pl/data/gfx/pictures/large/5/4/2345_1.jpg
Poza tym nadal nie mamy porządnych garnków na indukcję. Podobają mi się takie:
http://1.1.1.1/bmi/img25.imageshack.us/img25/989/img4572k.jpg
I jeszcze pasujący czajnik bezprzewodowy, tylko kompletnie nie wiem jaki....
To wszystko style musi się trzymać kupy, ale jednocześnie strona praktyczna jest ważniejsza niż estetyczna... Nasza kuchnia nie jest galerią sztuki, bardzo lubimy jej używać we właściwym celu.
To wszystko drobiazgi, prawda? Ale tak jakoś nie mam nawyku kupowania sobie takich ładnych rzeczy Trzeba się nauczyć.
I po co ja sobie kupiłam tę ostatnią "Werandę" ??
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia