Początek
Po drugie KAFLE, KAFELKI, DEKORY....
W tej materii dochodzę już do jakiegoś konsensusu Ze sobą, mężem, finansami. Kafle do ubikacji wybrane!!zaakceptowane, teraz trza tylko jechać i zakupić!!
Kafle do holu, sieni,korytarza, garderoby, spiżarni,sieni gosp -wszędzie te same-Tylko holl główny i korytarz ubzdrzony zostanie dodatkowo taką ozdobną kostką miedzianą ( droga ta cholera jest- 7, 63 :evil:za szt. )Teraz rysuję układ kafli i dekorków, coby wiedzieć ile ich potrzeba???
Łazienka....leży odłogiem Moja pierwotna koncepcja legła w gruzach. Nie udało mi się trafić na sensowny kolor zielony!!Wszystkie takie rzeźnicze !! Jedyny sensowny odcień to kolor ciemnej oliwki, która nijak nie pasuje do mojego wnętrza!!!Także poszukiwania trwają....
Na każdą taką wyprawę biorę ze sobą aparat, cykam zdjęcie danego wzoru, aranżacji, zapisuję cenę,symbole i tak przygotowana wracam do chatki. A tam zasiadam z całym bagażem wizualnym i rysuję, obliczam...I albo dana koncepcja przechodzi do następnego etapu, albo zostaje wykasowana!!Niestety większość z nich ma los tragiczny....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia