DB Pewnej Szalonej Rodziny
Poniedziałek 15 września - piątek 19 września 2008 r.
Cały tydzień leje , tak więc mamy rzetelny budowlany przestój na dworze zimno, ciemno i straaaasznie mokro! Brrr! Kraina deszczowców, karrrramba!
Trochę sie martwię o te moje mury i kominy, bo mi naleje do środka. Nawet widziałam na fotkach, ze niektórzy przykrywają folią szczyty murów, wspomniałam o tym szefowi ekipy... Maestro mówi, że nic im ) murom, znaczy się ) nie będzie, że wszystko wyschnie, wschłonie sie, czy odsączy... Że to ceramika i wszystko jest wporzo. Czy ja wiem? Ja bym nie chciała, żeby mi za kołnierz padało...
Cappo di tutti cappi miał być w poniedziałek mierzyć belki stropowe, które w tym tygodniu mieliśmy zamówić. Wszystko się odwlecze o tydzień. Ekipa ma przyjść w poniedzialek dokończyć nadproża, Cappo we wtorek mierzyć i można w środę zamawiać. Ciekawa jestem, na ile ten plan jest wykonalny, bo w telewizorni mówili, że będzie lało jeszcze do następnej środy... Chyba zacznę chodzić do roboty w moich budowlanych "różowiakach" ( kto czytał wcześniej, ten wie o co chodzi ).
Wszystkim budującym się ( do tego zbioru i ja się zaliczam ) życzę duuuużo słońca, rzetelnych wykonawców i wygranej w totka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia