DB Pewnej Szalonej Rodziny
poniedziałek, 22 czerwca 2009 r.
No dobra.... powiem. Co u nas. Dla tych nielicznych, co wytrwali w śledzeniu naszego pokrętnego losu... Jest tak: Ogólnie szaleństwo, nawał pracy, szalone utrudnienia z wiązane z tym, że dzieci POWINNY MIEĆ ( co nie znaczy że mają ) wakacje, Sopelkiewicz z dala od domu w nadziei na lepszy zarobek, Sopelkiewiczowa na miejscu ( bo ktoś musi ), ale równie zapracowana i zdesperowana... I zdaje się że życie zatoczyło koło... Wierzę, że warto... Bo jeśli nie, to co?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia