Dziennik Magdy i Irka, budujemy nasz domeczek
Znów zapuściłem dziennik. Roboty od rana do nocy, że na nic nie mam czasu, to to jak coś nie ucieknie, to odkładam na później. Ale dziś trochę uzupełnię.
Oczyszczalnia miała się zakopać i się zakopała.
http://www.softserwis.pl/dziennik/oczyszczalnia1.jpg
http://www.softserwis.pl/dziennik/oczyszczalnia2.jpg
http://www.softserwis.pl/dziennik/oczyszczalnia3.jpg
http://www.softserwis.pl/dziennik/oczyszczalnia4.jpg
Ale Panowie odkryli pewien problem, co mi nie daje spokoju do dziś. Sprawdzili rurę wylotową kanalizacji, tzn jej poziom i co. jest ale w drugą stronę. Jak czytaliście mój dziennik od początku, to wiecie, że z hydraulikiem nie było prosto. Nie wiem, czy ten mały spadek powrotny jest aż tak poważną sprawą, bo woda będzie na zasadzie naczyń połączonych przepływać do wyjścia, ale tam stale będzie stać trochę wody i nie tylko. Czy to nie będzie się zamulać? Jak spotkam się z nowym hydraulikiem pomęczę go o to.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia