Dziennik Magdy i Irka, budujemy nasz domeczek
Co do ogrzewania.. zdecydowaliśmy się na podłogówkę.. na całości. To może wydawać się dla wielu szalonym pomysłem, ale my jesteśmy optymistami, a już piszę czemu
1. BRAK KALAFIORÓW na ścianach, ładniej, czyściej
2. Ekonomiczniejsze ogrzewanie (zawsze te kilka % mniej piec spali grzejąc podłogówką niż grzejnikami)
3. Elektroniczne termostaty w większości pokoi, automatycznie pilnujące temperatury
małe minusy, które nie przysłoniły nam powyższych plusów:
1. Większa bezwładność tego systemu - dłużej się nagrzewa lub schładza, jak chcemy zmienić temperaturę o dość dużą wartość (a kiedy tak robimy? Po powrocie z ferii? bo innego pomysłu nie mam, to nam może to podkręcić wcześniej ktoś, kto będzie nam kwiatki podlewał.
2. brak możliwości stosowania dywanów (dużych), ale poza małymi chodniczkami to nic nie planowaliśmy i tak...
3. Niby zalecane tylko i wyłącznie kafle na podłogach. Ale panele MDF też już się da - są jakieś do podłogówki, nawet deskę barliniecką kładą..
4. Niektórzy piszą, że nie jest dobrze po gorącej podłodze chodzić.. (tym co nie wiedzą napiszę, że podłogówka jest instalacją niskotemperaturową, czyli nie tak jak w grzejnikach gdzie jest ok 75 st C, tu mamy ok 40..max 45. To woda, czyli powierzchnia podłogi nie będzie raczej cieplejsza od nas (36.6) i tak zresztą to jest zazwyczaj, że stawiając stopę bosą na podłodze , a drugą na styropianie nie czujemy różnicy temperatur... W tym temacie jestem spokojny, bo kolega ma już ten system od roku prawie (zima za nim) i jest bardzo zadowolony.
Dodam tylko że to będzie system WAVIN, czyli robią dokładne pomiary pomieszczeń pytają o wykończenie (panele czy kafle) i projektują każdemu indywidualnie, potem przyjeżdża całość gotowa z fabryki.
Tyle teorii, do tego wrócimy jak zrobimy tynki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia