PIERWSZA TAKA ULKA - Jak zbudowaliśmy dom!
Witam w tym słonecznym dniu!
Wróciłam właśnie cherlająca nieziemsko z Oknoplusa, gdzie okienka będziemy zamawiać - i umówiłam się z Panem, który przyjedzie i poinstruuje Ekipę jak nadproża robić, żeby rolety wlazły. Panie bardzo współczujące były i pomagały, mnie chorej, wszelkie tajniki okien zgłębić.
A bo ja zapalenie płuc mam. Od jakiegoś czasu już. Tylko, ze ja się tak nie szwendam bez potrzeby, o nie! Byłam u lekarza kontrolnie, to wstąpiłam po drodze do moich okienek.
Przy okazji rozwiały się moje marzenia o wąskich fixach przy drzwiach balkonowych - niestety.
Za dużo plastiku, za mało szyb - by było. No cóż - za to będzie taniej
Waham się pomiędzy złotym dębem a orzechem - oczywiście kolorze mówię, zastanawiam się cały czas jak to się będzie miało do ciemnego dachu?
Ale na to mamy czas do wiosny - coś wybierzemy
Ekipa zaczyna murowanie od poniedziałku, na te węższe ściany nośne - 18,8 weźmiemy zwykłego maxa chyba, bo dużo tańszy niż wienerberger. Max po 2,35 porotherm po 8,35 i nawet to, że są długie na 50 cm i na PW ich nie tłumaczy
[/img]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia