PIERWSZA TAKA ULKA - Jak zbudowaliśmy dom!
Witam serdecznie tego mroźnego zimowego poranka!
PADA ŚNIEG!
Niech mówią, co chcą, ale jednak trochę szczęścia mamy.
Wczoraj - 13 października - zalaliśmy strop!!!!!
Huraaaa!
Musimy się cofnąć w czasie.
Ekipa wróciła do nas w zeszły wtorek tj 6 października i zaczęła murowanie.
Poszło sprawnie, czasami było 2 murarzy i pomocnik, a ostatnie dwa dni przed zalaniem, spieszyli się bardzo i przyjeżdżali w pięciu i nawet sześciu. Dwa dni zajęło im szalowanie i podpieranie stropu, szalowanie schodów, wieńca i układanie zbrojeń.
Kierownik na zbrojenie nie dojechał i trzeba mu było fotek narobić. Oglądał je podczas zalewania w aparacie, ale chyba niewiele widział
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia