Tygodnik Jednak Budowy - Cybulkowy D O M
więźba nadal... niepełna...
cieśle wróclili w środę, w czwartek okazało się, że potrzebne będzie jeszcze drewno na lukarny, ale mimo, że drewno dotarło nazajutrz, w piątek ich już nie było... wrócili w sobotę, byli dzisiaj i może w czwartek zakończą występy... :)
lukarna ze zdjęcia z 2 września była źle zrobiona, więc została poprawiona, teraz lukarny wyglądają tak:
http://i44.tinypic.com/juh9ol.jpg
okazało się również, że dekarz, który miał wejść, gdy więźba będzie gotowa, zmienił zdanie (a co, wolno mu! ), innego Be nie zamówił (bo po co?! ) i teraz poszukujemy wspólnymi siłami, za jakieś 2 tygodnie może jeden z drugim będzie mógł do nas zawitać (w czwartek i sobotę zwizytują budowę)...
przy okazji zastanawiamy się nad deskowaniem dachu i prawie już się zdecydowaliśmy - oprócz innych za, moglibyśmy właściwie wstawić okna i ruszyć trochę z budową, nie czekając na dekarzy...
w międzyczasie wystąpliśmy o kolejną transzę do banku i mieliśmy poważne spotkanie z De (sama przyjemność... )
zastanawiałam się też nad złotą myślą dla BeDe i póki co, pasuje mi taka:
głupota jest darem Bożym, lecz nie należy jej nadużywać...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia