Malinowy rododendron Gosi i Zbyszka
Święta i po świętach więc czas wrócić do naszej szarej budowlanej rzeczywistości. Wczoraj ślubny skończył płytować kuchnie, która obecnie prezentuje się w tonacjach zieleni. Mamy też kawałek sufitu, a w salonie to już prawie skończony.
Sufit w salonie
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4ab9719fb89f5959" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/102/4ab9719fb89f5959m.jpg
Kuchnia
href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=78187e3622812fff" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/102/78187e3622812fffm.jpg
Jutro musze wziąść się za porządki w kotłowni bo bałagan taki że trudno noge postawić co by czegoś nie nadepnąć. Na poddaszu też trzeba by było posprzątać bo w środe maja nam przywieść wełne na ocieplenie i styropian na posadzki. Pomyślelismy sobie że najpierw zrobimy posadzki na poddaszu a później na dole. Brakuje nam już miejsca na upchnięcie płyt i całej reszty. Jęsli nie wyjdzie drożej to tak zrobimy.
Znaleźliśmy ekipe która zrobi nam szambo - 10m3 dwukomorowe. Musze się jeszcze dowiedzieć ile by chcieli za zrobienie zbiornika na deszczówke. Zrobili by za jednym razem.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia