Malinowy rododendron Gosi i Zbyszka
Pochorowałam sobie troche, dziecko sobie też pochorowało, tylko mężus się nie dał. Poczyniliśmy ostatnio kilka nowych zakupów mianowicie oprawy halogenowe do wiatrołapu sztuk 4, lakierobejce do drewna w kolorze średni dąb i kibelek do łazienki na górze Koło Solo.
Mężuś pojechał wczoraj do Krakowa i zahaczył o Merlina. Dzwoni i mówi że jest umywalka 50 z szafką w promocji. Na oczy nie widziałam ale powiedziałam kup. Narazie stanie w łazience a docelowo w kotłowni. Kupił też deske parkietową merbau do małego pokoju 30 zł taniej na metrze w porównaniu do Merlina w Lublinie. Stwierdził że jak mi się spodoba to damy na cały dół. :) Tak więc może kwestie podłóg bedziemy mieć z głowy. Wybrałam juz kabine prysznicowa, tylko nad głębokością brodzika się zastanawiam.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia