Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    217
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    376

Początek


alfreda

488 wyświetleń

Wieści cosik nie bardzo budowlane......

 


Z racji braku gryzoni na miejscu, jak też możliwości spokojnego polowania w miejscu zamieszkania, kot zwany inaczej łownym, na w/w się wybrał w teren....I jakiś czas temu nornicę mi upolował na działeczce mojej...A fu!!!!!

 


Nie pozwoliłam dziadowi wnieść cholerstwa do chałupy, za co spotkały mnie kalumnie wzrokowe koteczka... Rozdyźdaną Norniczkę ( fu! cała była rozbryzgana, krew i flaki na wierzchu)pozostawił na zewnątrz domostwa...Nijak mi to nie ułatwiło zadania, bom musiała zezwłoki posprzątć, coby psisko do ryja padliny nie wzięło..Biedna norniczka cichutko zakwiliła , pakowana na łopatkę , po mimo rozerwanego tułowia....i sru dziecinę za płotek....Nie powiem czułam się paskudnie, ale staruszek w robocie i to ja czyniłam "honory domu"

 


Poza tym na linii Pies-Kot...żadnych zmian...omijają się jak mogą. Czyli najlepiej coby w ogóle się nie widywały...Tylko że ja kociokwiku umusłowego dostaję od tej roszady......

 


Pies na dwór...Kot w domu....Kot na powietrze świeże...Pies w domu....Czasami jestem pełna podziwu dla samej siebie ,że nie zapomnę, dopilnuję kto? Gdzie? Kiedy?

 


A tak na marginesie...STRASZNIE FAJNA JEST TA "PODłOGóWKA!!!" Naczelny rodzinki, w kotłowni , jak nieprzymierzając maszynista jakiś kręci zaworkami w te i nazad, coraz to nowe zadania grzejne naszej instalacyji zadając!! -Dziś podłogówka, dziś tylko kaloryferki, następnie to i to, jeszcze kiedy indziej podłogo plus kominek.....No normalnie roboty co nie miara. Ale dziś jestem BARDZO ZADOWOLONA z rozgraniczenia kaloryfery - podłogówka!!!1 Podłoga daje zdecydowanie inne ciepło niż kaloryfery,co we współpracy z aurą REWELACYJNIE daje się" efektywność" otrzymywanego ciepła w chałupce!!!

 


To tyle jakby ktosik się zastanawiał czy warto!!!! Warto posiadać różne warianty, możliwości grzania!!!!!

 


Acha z zemsty przepędziliśmy dzisiaj, naszą niespełna trzymiesięczną Zojkę , na prawie sześcio kilometrowym spacerku...Bożysz jak cudnie, po mimi że to Listopad...Cholernica wróciła padnięta i chwila ciszy była...Szkoda tylko , że trwała tak krótko.....Ale mama nadzieję że "zakwasów " dostanie i jutro również czeka mniej ekspansywny dzień.....

 


Acha...Chciałam jeszcze dodać...BUDUJTA SIę LUDZISKA!!! BUDUJTA!!!! NAPRAWDE WARTO!!!! Mieszka się cudnie , inne są klimaty, inne priorytety!! I jest fantastycznie ( nawet w Listopadzie- okres dla wisielców i innych popaprańców....)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...