Marcel
oczywiście zanim znaleźliśmy naszą działkę, ogladaliśmy kilka innych. Jedna z nich zasługuje na to, aby o niej wspomnieć. Była pięęękna, położenie wzniesienie od strony południowej, na horyzoncie żadnego sąsiada, a na srodku działki... stare szambo! O którym dowiedziałam się dopiero w urzędzie miasta. Właściciel działki zaproponował nam wykorzystanie szamba na oczko wodne. Tylko gdzie miejsce na dom, mamy zamieszkać w bajorku. Kum, kum...
W końcu daliśmy sobie spokój z działką od Pana Beautiful i stanęliśmy do przetargu. Tam z kolei w starciu o naszą działkę musieliśmy się zmierzyć z Panem z Czarną Teczką (pełną pieniędzy), ale nasza teczka była większa!
Działka jest nasza! Jest pażdziernik 2005. Szukamy projektu zgodnego z naszymi potrzebami i z warunkami zabudowy. Nie pamietam już jak długo nam to zajęło, bo okazałao się, że mało który dom parterowy mieści się na działce o szerokości 20m. Marcel (biuro Dom dla ciebie) był idealny:parterowy, bez piwnicy, z pięknym kopertowym dachem!
To będzie nasz dom!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia