Paluszki i Lukrecja
Zrobiliśmy małe postępy :)
Zrezygnowaliśmy z podpiwniczenia domu, kwestia ogrzewania stoi na razie pod wielkim znakiem zapytania, ale piwnicy nie będzie i już (miedzy innymi chodzi o dodatkowe koszty, a z pieniędzmi krucho...)
Wniosek o wykupienie "kawałeczka" się dalej wnioskuje...
Dokonaliśmy z mężem pierwszego zakupu, a mianowicie zaopatrzyliśmy się w STAL na całą budowę.
Czekamy na plan zagospodarowania terenu.
I to by było na tyle :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia