Zośka - domek Daggulki i Tomaszka
Sprawy kanalizacyjne załatwione....szarpnie nas to po kieszeni , ale inaczej się nie da .
Projekt przyłącza wody się robi....będzie na początku przyszłego tygodnia i już wtedy uderzę z nim do fachowca-niech już robi przyłacze bo zaś będzie problem że budowa się zacznie a wody niet .
Tak samo z prądem.... według umowy Wattenfall przyłacze nam zrobi do 15 marca....zaraz wejdzie elektryk, zrobi nam skrzynke prowizorkę i załatwione.
Sprawy przyłączy "robią się"...nie jest żle
Dzwoniłam dziś do majstra .....spotkamy się na początku marca, obgadamy dokładnie co trzeba.... w zasadzie zaraz jak dostaniemy transzę kredytu i trza będzie materiały kupować to już wtedy zadzwonimy żeby uzgodnić co i ile kupować.
Przerażają mnie podwyżki cen materiałów budowlanych....paranoja.... we wrzesniu ubiegłego roku za m2 betonu komórkowego trzeba było zapłacić w pobliskiej hurtowni 76zł ,teraz jest to już 96zł ....to nie jest normalne .
Zastanawiam się czy nam kasy wystarczy....coś tam jeszcze ze swoich pieniędzy będziemy mieć na bieząco...bo przecież oboje z mężem pracujemy, ale wesoło to nie wyglada .
No i cały czas rozważamy sprawy banku do kredytu i waluty.....przegladam forum w te i wewte, czytam w necie statystyki walut ..... już mam oczopląsy..... i mętlik.
Z tego co zrozumiałam to nie warto teraz brać we frankach bo nisko franek stoi, a jak pójdzie potem w góre przy spłacie chociaż o 10 gr. to jest dodatkowe 50 zeta do raty . W złotówkaxh nie ma ryzyka kursowego, ale za to jest rata wyższa o jakies 2 stówki na dzień dobry.
W banku mówią że nikt teraz nie bierze we frankach , u znajomych słychać coś innego....już sama nie wiem co robić .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia