Zośka - domek Daggulki i Tomaszka
Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o pobycie w wiosce budowlanej w Urzucie pod Wawą na corocznym zjeździe Muratora ....
było tak:
żarełko było norrrrmalnie paluchy lizać ....i do tego JACY PANOWIE KUCHARZE ....napoi i piwska było na maxa.... wszyscy się uśmiechali do siebie..... gadali jak starzy znajomi.... każdy z każdym norrrmalnie...oprócz tego panowie pod pretekstem obejrzenia nicka na emblemacie zaglądali paniom w biusty ....były nagrody do wygrania (nie wspomnę że dostałam gratis kubeczek a od Froschki dla mojej Kasi chłopka roztropka ).....każdy dostał gadżety , pamiątki i prasę budowlaną do poczytania ......na koniec wszyscy się nawzajem ściskali i całowali.....
http://img5.imageshack.us/img5/4830/230520071kd2.jpg
Wklejam tylko jedno zdjęcie ...z dziewczynami z RW i z Edzią...resztę mam w komputerku...są też na wątku o zjeździe .
I tyle o zlocie .
Sprawy bieżące:
wszystko już jest na budowie ...materiał na ściany czyli bk 36 na ściany zewnętrzne i pustaki żużlowe na ściany wewnętrzne+ klej+ cement+nadproża i styropian ....no i wszystko co trza (mam nadzieję ).
A w ogóle to dziś jest wielki dzień, bo chłopaki zaczęli budować ściany .
a tu jeszcze zdjęcie "rodzinne" ze zlotu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia