Zośka - domek Daggulki i Tomaszka
Nooo, taras mi się robi za pomocą małża , a jutro
TADAAAAAM
okna i parapety będa się już wstawiać ....a w czwartek bramy garażowe i drzwi ...czyli do końca tygodnia będziemy mieć stan surowy zamkniety
teraz nam potrzeba trochę suszy....coby ziemie rozgarnąć i brać się za ogrodzenie....tatuś zaoferował pomoc , dał nam też taki przyrząd....hm.... ...taki do wiercenia dołków pod słupki ....cały osprzęt potrzebny do ogrodzenia już kupiony , słupki do bramy gospodarczej na tyłach załatwione za flaszkę ( w castoramie chcieli 220zeta za jeden )....tak, że jakby to ujął nasz kierbud....prace posuwają się do przodu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia