Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    319
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    734

Zośka - domek Daggulki i Tomaszka


U nas na tapecie alarm...wałkuję temat juz od tygodnia ...przeczytałam mnóstwo teotii, przesznupałam allegro, założyłam wątek na forum , wypisałam sobie "za" i "przeciw" ... i więcej mam argumentów na "przeciw" .... oto one:

 

 


-zwykły alarm bez powiadomienia jak się włączy to będzie wył aż sąsiadów szlag trafi, albo zadzwonią po policję i karę jeszcze zapłacę

 

 


-alarm z powiadamianiem kosztuje min. 1500zeta- a wywalenie takiej kasy jest u nas bezzasadnie, ponieważ mieszkamy 10 km. od naszej działki ...zanim byśmy dojechali w min. 15 minut to i tak byłoby już po zawodach

 

 


-potrzebujemy alarm tylko na jeden sezon, tzn. nadchodząca zimę...potem w lato się wprowadzamy, będą sie po domu i koło domu wałęsać dwa duże psy i babcia ...więc alarm będzie zbędny bo i tak przy moich bydlaczkach go nie załączę

 

 


-alarm z monitoringiem z firmy ochroniarskiej....jedno uruchomienie jest gratis za każde dodatkowe uruchomienie płacisz kasę...no i umowę podpisuje się pewnie na dłużej niż 6 miesięcy

 

 


-no i ostateczny argument na "nie" to fakt, że mieliśmy przez rok działkę nieogrodzoną, stal i drewno na wierzchu ...i nigdy nic nam nie zginęło , nawet jeden gwóźdź (sąsiadom też nie)..... teraz będziemy mieć działkę ogrodzoną...więc tym bardziej nie powinno

 

 


-no i przecież cudów mi tam ukraśc nie moga, bo mam tylko instalacje i tynki

 

 


przyznam, że jeszcze sie waham i chodzi mi to cały czas po głowie, ale na tą chwilę jestem raczej na "nie" ... a jesli kiedykolwiek się zdecydujemy to na bezprzewodowy, więc kabli dodatkowych rozkładac teraz nie będziemy

 

 


a na budowie.... robi sie ogrodzenie , robi sie podjazd do garażu....zdjątka niebawem

 

 


A mnie męczy jeszcze jeden problemik .... naokoło ganku nie mamy drenażu.... zdecydowliśmy, że nie jest potrzebny (jest tylko pod murami naokoło domu)....no i się pomyliliśmy ....po deszczach przy schodach wejściowych stała wielka kałuża.... trzeba cos z tym zrobić, więc dzis podjadę do hurtowni, kupię 7 metrów rury drenarskiej, zamówię z tonę żwiru i zrobię ten drenaż dla mojego świętego spokoju .

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...