Zośka - domek Daggulki i Tomaszka
Jestem chora ... po dwóch latach mam nawrót półpaśćca ... i tak jak poprzednio mam go na podniebieniu ... ani jeść, ani pić , ani gadać... boli mnie podniebienie i cała lewa strona twarzy ... wczoraj lekarka się śmiała, że ja do niej przychodze z samymi "nietypowymi " chorobami ....a to jakaś nieuleczalna wysypka, a to półpasiec na podniebieniu ...zapytała kiedy przyjdę ze zwykłą grypą .
Najgorsze jest to, że moja pracownica jest we wczesnej ciąży i włos mi się zjeżył na myśl, coby to teraz złapała ...więc w celu zminimalizowania ryzyka wymieniamy się... ja jestem w pracy do południa, a ona przychodzi po południu ... mam nadzieję, że nic się nie stanie .
Tomek mój też nienajlepiej... w dalszym ciągu kręgosłup ... się chłopak męczy straszliwie ...pomaga sobie matą masującą , wczoraj mój tato kupił mu taka maść "dla koni" ...rozgrzewającą...ponoć jest bardzo skuteczna... mam nadzieję, że pomoże bo fastum jakby nie dał rady . W ostateczności lekarz , L-4, rehabilitacja .
No ale choroba chorobą a tu chałupe kończyć trza . Wczoraj pomalowałam "na gotowo" salon . Kolorki to jasny beż łączony ze średnim beżem..... wiem, że ładniej by wyglądało jakby kontrast był troche większy ...ale co zrobić...boję się śmiałych rozwiązań ...tak to wyszło (kropki na zdjęciach to przebłyski światła a nie nieumiejętnie nałozona farba )
przejście z salonu do kuchni
http://img23.imageshack.us/img23/9706/60620081ka9.jpg
a to już inne ściany salonu
http://img13.imageshack.us/img13/8506/60620082po7.jpg
http://img10.imageshack.us/img10/8559/60620083en1.jpg
Tato z Tomkiem kończa kafelkować...od przyszłego tygodnia w planie rozkładanie paneli
kotłownia - jestem z nich dumna, zrobili schodek ...już nie ma półmetrowej przepaści na której mozna było sobie kopytka połamać
http://img5.imageshack.us/img5/4585/60620084op5.jpg
http://img21.imageshack.us/img21/5306/60620085cc8.jpg
http://img17.imageshack.us/img17/311/60620086vb0.jpg
Tutaj kafelkuje sie ostatnie pomieszcenie ...czyli mój schowek pod schodami vel spiżarnia ...jak to skończą to na ten rok koniec z kafelkami ....dopiero w przyszłym roku- po elewacji będą się bawić ze schodami na ganku
http://img14.imageshack.us/img14/8697/60620087wr8.jpg
Tomek wniósł na góre panele .... już czekają na montaz , pianka też już czeka...jeszcze tylko muszę żółtą folię kupić i do roboty
http://img11.imageshack.us/img11/3469/60620088rm2.jpg
Tak, że zbliża się wielkimi krokami dzień wprowadzki ...liczą na to, że w tydzień-dwa położą mi te panele w całym domu, przywiozą graty które ja już sobie będę rozpakowywać ...a w międzyczasie chopaki dopracują górną łazienkę ... za miesiąc u siebie ...jezzzzuuu.... nie ch to się już stanie .
Resztkami sił jedziemy ..ale koniec bliski .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia