Marcel
Nie wspominałam chyba nigdy w dzienniku, że nasi panowie od dachu w międzyczasie jak układali naszą więźbę ugasili dwa pożary. Jak tylko zawyje syrena to znikają i wracają na budowę jacyś tacy dumni.
A to nasi strazacy
http://images4.fotosik.pl/73/541a026100ba854emed.jpg" rel="external nofollow">http://images4.fotosik.pl/73/541a026100ba854emed.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia