Dzisiaj bardzo udane spotkanie z kominkarzem.

Niestety nasz poprzedni zdun to porażka. Mimo że od momentu budowy wszystko było z nim uzgadniane to się okazało że same wtopy. Na szczęście było minęło i dzięki bogu zonki się da wyprostować.

Jak wszystko dobrze pójdzie to za dwa trzy tygodnie kominek będzie gotów :) Tyle to trwa bo jeszcze trzeba czekać na komin.