mój domek EM20 na Podhalu
od rana ekipa zbroiła konstrukcje schodów - około 15.00 betoniarka zalała zgrabnie szalunki 6m3 betonu i gotowe :)
Potem było sprzątanie i fajrant.Ekipa na 2 tygodnie mnie opuszcza przed ostatnim etapem stanu surowego - dokończeniem drenażu, wykopaniem studni i założeniem orynnowania, jakimiś tam drobnymi poprawkami. A póki co ja odsapnę finansowo :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia