mój domek EM20 na Podhalu
po przerwie powoli przygotowujemy się do nowego (miejmy nadzieję ostatniego) sezonu prac. Wczoraj podpisaliśmy umowę na projekt wnętrz, przyjechał Pan projektant, wszystko sobie obmierzył, pogadał z nami na temat ogólnej koncepcji i pojechał. W przyszłym tygodniu czeka nas wyprawa do Krakowa - będziemy wybierać meble, armaturę, oświetlenie, materiały wykończeniowe. Żeby tylko te materiały wykończeniowe nazbyt nie wykończyły nas finansowo..... :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia