Zaczynamy!!!
Ciężki dzień. W hurtowni ok. Trochę cen, nawet przyjemnych. Czekam na kalkulację pokrycia dachowego. Udało mi się zdobyć nowe namiary na tartak, kierownika budowy. Zobaczymy.
Niestety nie udało nam się rozwiązac problemu z c.o. Kominek z płaszczem wodnym i ogrzewanie elektryczne mija sie z celem i rozsądkiem. Znowu jesteśmy w punkcie wyjścia. Chyba pozostaje nam kominek z płaszczem i kocioł na paliwa stałe.
Jedyny pozytyw dzisiejszego dnia to to, że nasza projektantka potwierdziła termin odbioru gotowego projektu budowlanego do pozwolenia na budowę. A więc już bliżej niż dalej. Oby tylko urzędnicy nie rzucali kłód pod nogi.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia