Zaczynamy!!!
Mąż wrócił z pracy, więc jak pogoda pozwoli od jutra chcemy ostro ruszyć z robotą.
Murarz jak nie zadzwonił tak nie zadzwonił, więc z samego rana chwyciłam za telefon i okazuje się że auto sprawne bo siedzą na innej robocie, a do nas chcą wrócić jutro. Jutro to już za późno, powiedziałam, że dziś muszą zwrócić nasz sprzęt który ciągle ze sobą wożą (agregat, miary, poziomica i in).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia