Cicho u mnie bo przede wszystkim byłam zawalona pracą a po drugie czekam nadal na projekt domu.

Niestety opóźnia się oddanie projektu. Miał być na koniec listopada ale był poślizg 1 tygodnia a później mąż dopatrzył się jakiś błędów i teraz poprawiają. Niby do końca tygodnia ma być już wszystko poprawione.

Chciałam też podziękować Senserowi za życzliwość i pomoc. Mam nadzieję że teraz przynajmniej z prądem coś się ruszy.

Bardzo żałuję że mam tak mało czasu. Bardzo bym chciała poudzielać się na kilku wątkach.

Pozdrawiam,

BetaGreta