Marzę o małym, białym domku ..., czyli historia mojej budowy
Pisanie tego dziennika sprawia mi prawdziwą frajdę, ale nie wiem czy tak będzie, jak zaczniemy budowę na poważnie. Przypuszczam, że wtedy brakuje sił i czasu na długie pisanie. W 2007 roku jeszcze nie ruszymy, zapalnowalismy kilka drobniejszych prac:
1. Ogrodzić całą działkę - chętnie posłucham waszych sugestii odnośnie cen, wykonawców, producentów siatki. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to może zaczniemy kwiecień - maj, jeszcze przed wakacjami.
2. Wywiercić studnię, może lipiec - sierpień. Szukam wykonawcy.
3. Jesienią kupic projekt - to trudna sparaw, wciąż nic konkretnego nie wpadło mi w oko. I oczywiście adaptować go do obowiązujących warunków zabudowy.
:) :) :)
Przejrzałam juz kilkaset projektów, choć pewnie nie udało mi się dotrzeć na wszystkie strony z projektami. Proszę o namiary. Które biura polecacie ?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia