ARKADIA- moja upragniona -dziennik merit
Miałam nie pisać żadnych dzienników ,nie miałam przekonania do takiej formy wyrażania swoich przeżyć związanych z realizacją najważniejszej rzeczy ,jaką jest niewątpliwie ,własny dach nad głową .
I dzś wiem ,a może mi się tylko tak wydaje ,dlaczego wielu forumowiczów sięga po klawiaturę -i daje upust dobrym i złym emocjom związanym z budową .
Jestem wściekła na siebie ,że podjęłam się czegoś tak stresującego jak budowa domu ,dodam- w tym cholernym kraju !
Zobaczę jak długo wytrwam w tym ,czego się podjęłam przed chwilą ,na razie negatywne emocje dnia dzisiejszego spowodowały ,że zaczęłam pisać, a co będzie dalej nie wiem .
Jutro poskładam to wszystko do"kupy" i zacznę od początku, a teraz idę spać !
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia