Cel-Neptun....czyli jak ja to przeżyję????!!!!
Coś mi się wydaję, że dołączę do zacnego grona ZAŁATWIAJĄCYCH-FORMALNOŚCI-LATAMI Kolejny raz dzwoniłam do architektów a oni kolejny raz odsunęli termin projektu wrrrrrrrrrrrrrr Do marca coraqz bliżej a ja dalej nie złożyłam podania o pozwolenie na budowę a co dopiero myśleć o kredycie. Nie wiem jak my to załatwimy Niby ostatecznie we wtorek będzie projekt. Zobaczymy
A tymczasem rozglądam się tu i tam i nie mogę się doczekać wiosny :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia