Cel-Neptun....czyli jak ja to przeżyję????!!!!
Nowina - 24.02.2010 dostaliśmy POZWOLENIE NA BUDOWĘ!!!!! Teraz tylko maleńki kredycik i czekanie aż ekipa skończy poprzedni dom. Byliśmy tam wczoraj i tylko utwierdziłam się, że dobrze wybraliśmy (tfu tfu żeby nie zapeszyć) Domek, a raczej domisko super. Niestety poprzednimu inwestorowi też spodobał się stan surowy i zostawił ich do wykończeniówki i dlatego się przeciąga. Wg szefa zaczną u nas na przełomie kwietnia i maja
Chyba będę ich nawiedzać co tydzien i pomagać im kłaść fugi :)
Chętnie bym się zahibernowała na te 2 miesiące. No cóz - cierpiwość nigdy nie była moją cnotą
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia