Cel-Neptun....czyli jak ja to przeżyję????!!!!
Drzewka wycięte, paliki zakopane, siatka kupiona. Najtańsza, żeby nie kusiła właścicieli lepkich rączek :) Ciekawe czy jak się już tam kiedyś wprowadzimy to będziemy tam spędzać tyle czasu co teraz :) :) :)
Czekamy na decyzję w sprawie kredytu. I na wyliczenie powierzchni UŻYTKOWEJ przez architektów bo na razie wiem tylko ile jest po podłodze i nie bardzo mi się to podoba
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia