Dziennik Ged'a
CZWARTEK 18 MARCA
PROJEKT
Kilka godzinek rozmyślań. Telefonik do architekta z Warszawy. Uuuups 96 baniek + VAT za projekt gotowy. Powariowali. Sam sobie zrobię projekt! Taaak projekt to bryła ... elewacje...proporcje... rozkład pomieszczeń .. wiem czego chcę - po co mi architekt. Cała reszta to technologia. Ściany zawsze są takie same - czy durzy, czy mały - zawsze ma taka samą grubość ścian - taka technologia. Stropy również technologia - terriwy nie przeskoczysz. Co do tego ma architekt? system to system. Chyba że strop wylewany, ale do tego są komputery. Zadajesz parametry reszta to matematyka. Ścianki kolankowe opaski - wszędzie to samo. Dach - która firma dach robi według projektu? Jak robią setny dach to 101 z pamięci kropną. Góral niepiśmienny był, a dachy stawiał.
PRĄD
Dziś w energetyce złożyłem dwa wnioski: pierwszy na dom rekreacyjny nie wymagający zezwolenia - 4kW i drugi na dom jednorodzinny i plac budowy - 11kW. Zapłacę jak za 15, ale prąd będzie przed rozpoczęciem budowy.
WODA I ŚCIEKI
Zagwozdka. Zadzwonił były właściciel działki. Jego i mój zresztą znajomy chce mi zrobić wodę i ścieki za 17000. Niewiele wiem o szczegółach - szybka rozmowa na komórkę "panie płacisz pan 17 kawałków i nic więcej pana nie interesuje" nie wiem czy mi chcą podprowadzić pod sam dom czy tylko do działki, czy z opłatami za wcinkę itd. - wiem że z materiałami. Jutro dokładnie się rozpytam.
ALE!!!!
Ja nie chce za bardzo wiązać się z gminą ... potem płacić za każdą kropelkę wody i ścieków. Własne ujecie to własne, działka spora, wody do podlewania sporo. Jeśli koszty studni i własnej oczyszczalni będą porównywalne to nie będę się zastanawiał robię po swojemu.
JURA
Projekt trzeba uzgodnić z Zarządem Parków Jurajskich - oczywiście o 13.40 już nikogo nie ma. Architekt złamał palca, ten który go zastępuje wyszedł. Panienki pokazały mi katalog i wręczyły warunki ogólne. Spoko -mój domek aż nadto odpowiada ich wymogom.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia