Dziennik Ged'a
Ostatni post 23 sierpnia - wtedy koniec urlopu, zaczęła się harówka. W połowie 15 marca koniec pracy i znów pół roku urlopiku - taka praca.
30 marca 2005 Wizyta geodetów. Pomierzyli i poszli, będzie mapka działki i terenów do podciągnięcia mediów. Mam wspólnika do studni głębinowej. Trwają negocjacje i sprawy papierkowe.
Drzewka przezimowały (było 50 - 100 cm śniegu) Zdjąłem zabezpieczenia przed zającami, dziś pozakładam plastiki na małe gryzonie. Karczownik wyciął kilkuletnią gruszę.
Złoszczą mnie wojskowe transportowce. Moja działka, moje niebo - niech sobie latają gdzieś indziej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia