Dziennik Ged'a
Środa 24 sierpnia 2005
Szlak mnie dzisiaj trafił. Pojechałem wyłącznie po to aby zabetonować narożny słupek. Wczoraj wszystko miałem poustawiane. Przygotowałem betoniarkę, taczki wodę... już miałem beton kręcić, ale przeszedłem się wzdłuż planowanego płotu i jakoś tak mi się poziomy nie zgadzały. Znów dwie godziny chodzenia z wężem, laserem, mapą. Wnioski: geodeta na mapie zaznaczył wysokości nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Na długości 120 m i szerokości 44 mam w linii ogrodzenia pagórki 0-30 centymetrowe wynikające z orki i 0-1,5 metrowe wynikające z ukształtowania terenu. Nie wiem jak ustalić wysokość podmurówki. Płot nie może wędrować sobie dowolnie w górę i w dół.
Droga szutrowa, podniszczona z niewielkimi koleinami. Nie ma jak ustalić punktu odniesienia, Potrzebny jakiś spec od niwelacji. Może jakaś literatura? ALE!!! Pomyślę i dam sobie radę. Będzie pięknie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia