Dziennik Ged'a
W ostatnią sobotę wizyta na działce. Metr śniegu. Pomimo dokładnego zabezpieczenie drzewek (1.5 m folii) spore szkody. Jutro folia pójdzie na 2 metry w górę. Projekt się tworzy. Ostatnie 2 tygodnie po 10 godzin przy kompie. Powstają kosztorys. Ze stanem 0 powinienem się zamknąć w 100 tys. Nadal kłopoty z konstruktorem mansardowego dachu. Nikt się nie podejmuje, nikt tego nie potrafi. Szukam wszelkich starych projektów wykonawczych takiego dachu. Ciekaw jestem ile czasu poświęcają konstruktorzy budowlani na naukę takiej konstrukcji na studiach. W poniedziałek idę na Politechnikę Krakowską i spróbuję tego się dowiedzieć. Skoro taki pan się tego na studiach nauczył, to i ja się tego mogę nauczyć. Ciekawe co mi powiedzą?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia