Dziennik Ged'a
Niedziela - jak zwykle nuuuda.
Poniedziałek.
Pani architekt zadzwoniła i umówiliśmy się na wtorek. Ma sprawdzić ceny branżystów "aby nie stracić" na moim projekcie.
Odwiedziłem Małopolską Okręgową Izbę Inżynierów Budownictwa. Zrzeszają tam między innymi konstruktorów budowlanych. Chciałem uzyskać adresy wszystkich konstruktorów z okolicy i zaproponować współpracę. (lubię kompleksowe rozwiązania). Oczywiście danych nie zdobyłem, ale stwierdziłem, że konstruktorzy to mało biznesowi ludzie. Ja na ich miejscu natychmiast zrobiłbym ogólnodostępną bazę teleadresową. No bo gdzie inwestor ma konstruktora znaleźć jak nie w miejscu które wydaje im zezwolenia. W gazecie?
Kierownik znajomej ekipy podał namiary na swojego architekta. Pogadać zawsze można.
W firmie Robo_bat dostałem polską wersję programu Robot Millenium. Bardzo sympatyczna panienka chciała mi dać za darmo wersję oryginalną, pełną, full wypas z kluczem elektronicznym do miesięcznych testów. Nie wziąłem, poeksperymentuję z wersją demo. Jest to profesjonalny pakiet do obliczeń budowlanych. Powoli się przez niego przegryzam. Lubię zaginać fachowców
Dla podratowania nastroju widoczek z działki w kierunku Krakowa. Ta kreseczka to światła samolotu podchodzącego do lądowania. Do lotniska mam ponad 20 kilometrów, zasłania go góra, ale często nad moją działką przelatują wojskowe transportowce.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia