Dziennik Ged'a
Niedziela
Dzisiaj były narty Malino Brdo. Oj nogi bolą.
Projekt do konsultacji poszedł z godzinnym opóźnieniem. Kompa mi trafiło gdy nierozważnie na ruską stronę wszedłem. Zmarnowane kilka godzin na przywracanie systemu i ratowanie danych. Ponadto panowie z profesjonalnej firmy robiącej CAD owskie wydruki nie wiedzą co to poscript i kilka wydruków "nie dało się" zrobić.
Projekt po kilku godzinach konsultacji dostałem do poprawy, następny termin - środa.
Wczoraj odezwał się Pan który wygrał przetarg na budowę przyłącza. Spotkaliśmy się na działce i ustalili szczegóły.
Działeczka pokryta co najmniej półmetrową warstwą śniegu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia