Dziennik Ged'a
SOBOTA 25.03.2006 --- śnieg topnieje, było słonko i 10 st, potem deszczyk.
W piątek rozmowa z konstruktorem - liczy trumnę, na poniedziałek obiecał skończyć - zobaczymy.
Teraz robię jako kreślarz. Z programu 3D przeniosłem rysunki do 2D. Żmudna robota. Nic nie trzeba decydować tylko kreślić, kreślić, kreślić. Rysunek budowlany jest troszkę inny niż maszynowy, niby banał, ale brak doświadczenia bardzo spowalnia pracę. Wnerwia mnie niedostępność w necie norm. Paranoja. Niby są to dokumenty obowiązujące - tak jak dzienniki urzędowe, ale nie ! podlegają prawom autorskim i trzeba słono płacić jeśli chce się taką normę przeczytać. Można pójść na PK, albo AGH i tam poczytać za darmo, ale net to net. Na http://www.enormy.pl" rel="external nofollow">http://www.enormy.pl udostępniają za opłatą - można poczytać (na godzinki), ale kasa znika szybko nawet przy przeglądaniu.
W OBI kupiłem przyczepkę bagażową. W sumie za 1895 zł. Były małe kłopoty, bo pomimo, że rano pierwszy wszedłem do sklepu, panowie sprzedawcy - przyczepki zarezerwowali dla znajomych ( jak to zwykle przy atrakcyjnych promocjach). Kilka konkretnych słów z właściwą osobą uzdrowiło sytuacją. Przyczepka fajna, skrzynia 2020x1645 mm wysoka na 790 mm, do tego plandeka z pałąkami!!! Mieści się na płasko mała płyta GK !!! 750 kG masa całkowita - czyli można załadować pół palety cementu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia