Dziennik Ged'a
Dziś przyjechała ostatnia partia MAX`ów, w sumie ponad 8 tys. Została zabezpieczona przed rabusiami i czeka na poprawę pogody. Za MAX 220 z Zesławic płaciłem 2.65, za U220 z Ciepłowniczej 2.55. Bloczek udało mi się kupić bardzo tanio, w składach nie schodzi poniżej 3,40, a jeszcze na wiosnę ubiegłego roku można go było kupić za 1,20. Teraz kolejki tirów przed cegielnią w Zesławicach ustawiają się w piątek, a ładują w poniedziałek.
Bloczki tradycyjne z wypalonej gliny, przy stukaniu dźwięczą jak porcelana. Wcześniej myślałem o betonie komórkowym i dla niego zoptymalizowałem projekt, ale zmieniłem zdanie. Chcę mieć bardzo mocne i trwałe ściany. Materiał z aluminiowej papki, piasku i wapna nie jest trwały. Zrobiłem prosty eksperyment z YTONG`iem, kawałek bloczka położyłem na talerzu z wodą, wypił wszystko - musiałem dolewać, namoczony włożyłem do zamrażalnika, następnego dnia wyjąłem i wysuszyłem (w piekarniku) Nie musiałem robić następnego cyklu moczenia, zamrażania, suszenia, bo nie było z czym robić doświadczenia. Z bloczka zrobiła się kupka szarego piasku. Maks przetrwał. Wiem że jest to zimny materiał, ale mam zamiar dać co najmniej 20 cm styropianu, więc nie muszę martwić się co jest pod spodem. Zniszczony po latach styropian można niewielkim kosztem wymienić, ze ścianami byłoby gorzej. Ze względu na kumulację ciepła najlepszy byłby beton, ale beton jest drogi i ciężki.
Przy okazji ataku mrozu, z mojej płyty nad piwnicą zrobiło się super lodowisko, wszystko pokryte jest 3-centymetrową idealnie gładką warstwą lodu.
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/Zdjcie006bb.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/Zdjcie006bc.jpg Kliknij http://www.murbeton.h.win.pl/murator/Zdjcie011b.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/Zdjcie011c.jpg
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/Zdjcie008b.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/Zdjcie008c.jpg Kliknij http://www.murbeton.h.win.pl/murator/Zdjcie007b.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/Zdjcie007c.jpg
Płyta chyba dojrzała, kilka tygodni temu robiła się biała po dłuższym okresie czasu od namoknięcia, a teraz woda prawie w nią nie wsiąka.
Dziś była rozmowa z inną ekipą, w poniedziałek będzie nowa wycena - chcę się zabezpieczyć przed jakimikolwiek kłopotami z wykonawcą. Chcę mieć umówionych kilka brygad i mieć taką samą możliwość manewru jaką oni mają - to znaczy zmienić brygadę w ciągu jednego dnia, gdy poprzednia zrobi coś co mi nie będzie odpowiadać.
Bądź co bądź do przeprowadzki zostało 6 miesięcy i 4 dni.
22624
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia