Dziennik Ged'a
Oklejanie papą piwnicy nabiera tempa. Pomocnik jest niezastąpiony. Skończyliśmy najdłuższą ścianę - 17.5 m. Majstry robią coś na innej budowie. Odpowiada mi to, bo sobie spokojnie skończę izolacje pionowe. Jeden z producentów styropianu nawala, mam zastępczego, ale sporo drożej. Odbyłem miłą rozmowę ze wspólnikiem firmy robiącej okna - dostanę specjalny rabat na inne ich produkty. Czereśnie weszły w fazę najlepszego smaku, zaczynam mieć mdłości na samą myśl o zjedzeniu jednego owocu. Od rana co kilka godzin napełniałem wnętrzności setkami...
Przy okazji fotki parteru po zdjęciu szalunków.
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/part/index.htm" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/part/Thumb_DSC01951.JPG Galeria fotek - kliknij
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia