Dziennik Ged'a
Środa.
Drzewa w donicach posadzone dostały kropelkowe nawodnienie, nie wszystkie, bo zabrakło rurek, ale część się cieszy. Rureczki cieniutkie 4 mm podpięte do grubszego węża. Bardzo sprytny i nawet tani system rodem z Izraela.
Pojawił się dekarz trzeci. Jego pomocnik wyglądał jak świeżo wykompany i ogolony menelek który wczoraj wyszedł z ciągu. Czy dekarz może nie wiedzieć co to jest dach mansardowy? Czekam na wycenę wszystkich trzech, potem zbierzemy referencje, sprawdzimy, damy minimalną część roboty i zobaczymy ...
Oklejanie styropianem idzie powoli, pracujemy tylko wieczorami. Kupiłem profesjonalny pistolet do piany i puszkę ceresitu nisko-rozprężnego, wszystkie szczeliny zostały precyzyjnie zapianowane, teraz nożyk i paca ścierna...
Zbrojarze dostosowali się do poleceń konstruktora. Trzeba przyznać, że majster jest w swoim fachu honorowy. Prawdopodobnie będzie to najlepiej zazbrojona trumna w okolicy...
Z kotłem kłopot - nie jestem pewny jaką moc wybrać ...
Trzy nowe kocięta rosną szybko. Zadyma w mieszkaniu spora. Biegają jak szalone. Stara kotka obrażona, nadal nie akceptuje maluchów. Rudasek jest myziakiem czasem nie da się chodzić tak domaga się pieszczot. Od zawsze mam koty, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem - kocur super-pieszczoch. Czarny to zabójca, nie lubi dotykania, atakuje i gryzie wszystko, absolutnie wszystko. Ostatnio zmusiłem go do mruczenia. Bura kociczka Fufu siostra Rudaska to delikatna, subtelna i lekko szalona nastolatka, ma objawy sierocej choroby ciućka własną stopę.
Dziś jedziemy do centrum handlowego przy Zakopiance - podobno jest tam salon z dobrymi łazienkami...
Nie zamówiłem jeszcze drzwi zewnętrznych - jakoś się za to nie mogę zabrać, a czas leci...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia