Dziennik Ged'a
poniedziałek 19
Dekarze przyjechali, stwierdzili że jest za zimno, zabrali zabawki i pojechali.
wtorek 20
...
środa 21
...
czwartek 22
Dekarze się pojawili położyli 3 krokwie narożne, kilka małych i zniknęli.
Pojawili się konkurenci dekarzy, popatrzyli skrytykowali i się zabrali.
Topnieją śniegi, kominek grzeje, palimy ścinkami desek, wygaszamy wyłącznie na wybranie popiołu, szybę trzeba myć codziennie. Utrzymujemy 23 stopnie w środkowej części pokoju, bliżej kominka cieplej, z dala zimniej - pomyślę o wentylatorze. nie pamiętam czy pisałem - że zamontowany komin rozebrałem, odwróciłem do góry nogami i jest OK - przestało się lać - to znaczy leje się dalej, ale nie wycieka z komina. Robię eksperymenty z różnym drewnem - chodzi mi o uzyskanie "długo-palenia" - komu się chce wstawać w nocy ...
Zakupione specjalne drewno kominkowe w Leroy M. nie podoba i się - 4 siatki po 8 zł poszły przez jedną noc, a efekt na koniec był taki, że trzeba było kominek ponownie rozpalać. Sosna pali się ładnie - ciepły żywy płomień, a tamto twarde tylko się żarzy.
Jednym słowem - problemu z ogrzewaniem nie ma - przy 7 stopniach mrozu był jeszcze spory zapas mocy. Cały czas trwają prace nad instalacją elektryczną w piwnicy, to znaczy robię ja i "człowiek", choć więcej człowiek, bo on bez przerwy, a mnie ktoś bez przerwy o coś pyta i głowę zawraca.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia