Dziennik Ged'a
Ostra jazda ... wszyscy biegają ... majster wrzeszczy, ja zaopatruję i pomagam, a to zabrakło szpilek, gwoździ do betonu, wkręty, bity, ostrzenie wierteł, cięcie i spawanie szpilek... do zmroku została godzina ... potem reflektory i tak do rana do 7, o 7 przyjeżdża beton - trzymajcie kciukasy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia