Dziennik Ged'a
Ktoś gdzieś na forum ubolewał że buduje "Za duży dom! Help!" 140m2 a mnie dziś spadło z nieba dodatkowe 112 (po podłodze) po zagospodarowaniu będzie około 80-90 - zrobię tam bawialnię dla dzieciaków - czyli nagromadzenie wszelkiego rodzaju zabawek i mnóstwo placu aby wśród nich szaleć. Ostatecznie powierzchnia mojego domu zwiększyła się do 1150m2 a było to tak: W piątek majstry postawiły trzy krokwie na samym szczycie dachu. Postawiły i pojechały. Niby to zgodnie z projektem, ale jak zwykle coś mi nie pasowało. Zaopatrzyłem się w przymiar kreskowy dziesięciometrowej długości, papier, ołówek, wylazłem na dach i zacząłem mierzyć. Wnioski: dach jest o 10 cm za niski! kąt nachylenia połaci zamiast 25 st ma 23!!! Oooo nie! tak to u mnie nie będzie! W niedziele telefon do szefa, w poniedziałek majstry grzecznie dach rozebrali. Podnosimy. Ale! oryginalna mansarda ma dół 60, a górę dokładnie 30 st. Ja dałem 25, kominy muszą wyjść w kalenicy, gdybym dał 30 znalazły by się w naczółkach. Połać przednia i tylna są dominujące, dlaczego zmieniać ich kąt skoro można wyostrzyć naczółki. Troszkę kresek...
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/kreski2.gif
i powstał rysunek wykonawczy nowego dachu z uwzględnieniem błędu jaki majster popełnił przy konstrukcji poprzedniego. Po godzince wołają na dach - szok! tym razem jest 35stopni !!! majster się kapnął że mu wcześniej 2 stopnie uciekło, zrobił dobrze i dołożył poprawkę moja poprawka, jego poprawka ... w sumie trzeba było znów wszystko rozbierać... Pół dniówki stracone, ale ... pod daszkiem zrobiło się miejsce 14 metrów długie, 8 szerokie i w środku 3m wysokie Zamiast ocieplać strop, szalunkowe dechy przybiję od spodu krokwi, na nie boazerię, z drugiej strony 25 styropianu, siatka z klejem, folia paro-przepuszczalna i dachówka... Fajne co
94195
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia