Dziennik Ged'a
90 procent drewna pocięte i zmagazynowane. Pozostały jeszcze długie dechy. Powyrywamy gwoździe, poobcinamy krawędzie, odczyścimy, wysuszymy, zaimpregnujemy i zrobimy sztachety. Dwóch panów z braku innego zajęcia wróciło do obsypywania budynku.
Dziś muszę zdecydować: robić gazon, czy podjazd w kształcie "T". Gazon - klasyka przy dworku, poza tym same wady: zajmuje dużo miejsca, aleja lipowa się skraca, nie za bardzo wygodny dla samochodu. Kiedyś był potrzebny, bo były konie i bryczki, teraz gdy samochód można prosto wycofać, wygodniej jest zrobić "T". Gazon to mniej zieleni przed domem, ale można postawić niską kamienną fontannę. Więcej kostki, ale będzie gdzie zutylizować niepotrzebny kamień, resztki dachówki i przeterminowany cement.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia