Retrospekcje Wlowika
No tak, ale my przecież nie chcemy budować ! Dość mamy remontów, przebudów i adaptacji, od tego uciekamy.
Poza tym, to nie mamy kasy i nie wiadomo w ogóle ile jej będzie. Na mieszkanie takie jak w Sopocie, tylko mniejsze, na pewno nie wystarczy, nawet gdyby było używane. A to już przerabialiśmy. I poza wszystkim, znowu mieszkać z sąsiadami, którzy zaraz cię przetaksują, zakwalifikują i podsumują ? Chyba jednak nie tędy droga.
A może ktoś buduje osiedla domków, takich małych, parterowych, nie za daleko i nie za drogo ?
Jest taki deweloper. "Margo". Ma 5000 projektów, oferuje działki budowlane, standardowe wykończenie na przyzwoitym poziomie, przyzwoitą technologię wykonania i przystępną cenę 1600 zł. + VAT za metr kwadratowy powierzchni użytkowej. Cena obejmuje projekt, obsługę architektoniczną i geodezyjną (czyli adaptację do warunków lokalnych), uzyskanie pozwolenia na budowę, zabezpieczenie placu budowy i budowę "pod klucz". Trzeba mieć tylko działkę budowlaną, ale Oni mają kilkaset ofert, mogą wszystko załatwić, łącznie z notariuszem i umową. Mogą mnie natychmiast umówić na ogladanie działek, bo najpierw muszę mieć gdzie budować...
Fajno, tylko, że ja wciąż jeszcze nie mam kasy. Ba, nawet nie wiem kiedy będę ją miał... i ile...
Ale w "Margo" są mili ludzie, więc dostaję od nich ofertę działek budowlanych i katalog domów, które budują. Więcej, zapewniają mnie, że mogą zbudować w tej cenie każdy inny, byle w Ich technologii (blachodachówka, ściany z porotermu lub z silikatów, ocieplenie styropianem).
Więc jednak ? Czyżby moje marzenia z dzieciństwa miały się spełnić ?!
c.d.n.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia